Witaj na forum o Królu Lwie!
- Cari, przestań się wygłupiać!
*Odwróciła łeb. Cari ocknęła się.*
- Byłoby fajnie!
*Odrzekła.*
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
Co powiesz na Wyspę Szafirów? *zaproponowała Tahira robiąc małą pętlę nad głowami pozostałych na ziemi przyjaciół*
Offline
* Czarny lew po chwili odpowiedział, jak zerwany prawie, jak z pod snu i odpowiedział* - A tam myślę Fire nad moja zmarłą rodziną, której w ogóle nie znałem.* nadl ma spuszczoną głowę*
Spoiler:
![]()
Offline
- Dzięki Fire za wyrazy współczucia,ale ja myślę o mojej rodzinie, ale coś innego...* powiedział Eragon to towarzysza i popatrzył w niebo*
Spoiler:
![]()
Offline
*Mania podeszła do Eragona i Fire. Usiadła i popatrzyła na lwy z lekkim uśmiechem.*
Offline
* Czarny lew w tym momencie zauważył że obok niego i Fire usiadł mu znajoma twarz, to była Mania, uśmiechnął się do niej lekko i powiedział w jej stronę*- Cześć, Mania, co tam u ciebie? Dawno z tobą nie rozmawiałem i nie widziałem gdzie ty byłaś,przez ten dłuższy czas.
Spoiler:
![]()
Offline
- Dobrze.
*Rzekła, siedząc na smoczycy.*
//zt//
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
Zatem w drogę! *machnęła mocniej skrzydłami i w ułamku chwili byli już nad pełnym morzem* Wypatruj lądu.
// zt //
Offline
- Ja? Byłam tutaj. *Powiedziała z uśmiechem i popatrzyła na Eragona.*
Offline
- A to ciebie Mania nie zauważyłem, że tutaj byłaś.* rzekł i uśmiechnął się do towarzyszki i powiedział w stronę towarzysza, który zaczął się śmiać*- Fire z czego ty tak się śmiejesz* spytał się*
Spoiler:
![]()
Offline
- Nie, no Fire możesz mi powiedzieć, co miałeś na myśli....* rzekł i po chwili zmarszczył brwi na towarzysza*
Spoiler:
![]()
Offline
* Lew poszedł do towarzysza, spojrzał w jego oczy i powiedział* - Dalej Fire, dlaczego nie chcesz tego powiedzieć, z tego, z czego się śmiałeś.* rzekł. Nagle westchnął o dodał* - Chyba, że ty Fire mnie się boisz....* rzekł poważnym tonem w głosie*
Spoiler:
![]()
Offline
* Po chwili Eragon powiedział do Fire porządnym tonem w głosie* - Fire, nie śmiej się aż tak bo mogę być za chwilę nie miły.* rzekł*
* Spojrzał na towarzysza krzywym wzrokiem*
Spoiler:
![]()
Offline