Witaj na forum o Królu Lwie!
*Tahira spojrzała na lwa łagodnie* Athu ma rację, jeśli powiesz, może uda nam się znaleźć sprawców i wyrównać rachunki. *powiedziała bojowo nastawiona smoczyca, co raczej nie jest w naturze smoków ametystowych*
Offline
* Eragon po chwili zaczął opowiadać* - Więc tak, kiedy byłem mały to moje rodzinne stado zaatakowała grupka gryfów...* smutny głos* - Wtedy rozgrywała się walka, moja matka schowała mnie przed walką...* po chwili jedna łza poleciała z niebieskiego oka Eragon* - Ale... na sam koniec te gryfy zabiły prawię moją całą rodzinę...
Spoiler:
Offline
- Ał.... - popatrzyła na Eragona. - Nie wiesz czasem, gdzie te gryfy poleciały?
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
* Eragon już opowiedział kawałek swojej smutnej historii i teraz w jego oczach lecą łzy za tęsknotą za straconą rodziną*
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (31 2014 15:18:11)
Spoiler:
Offline
-Z oddali widzi lwa, gryfa i smoka. Podchodzi do nich i pyta- Cześć... Jestem Yuko. A wy ?
Offline
* Wtedy, kiedy Eragon wszystko powiedział to Tahirze i gryfowi, to zobaczył nową lwicę, ale jej nie przywitał, tylko zasłonił się łapą*
//Dodałam "to" i poprawiłam imię smoczycy ~ Cari//
Ostatnio edytowany przez Carissime (31 2014 15:26:06)
Spoiler:
Offline
- Północ... - gryf popatrzył w stronę północy. Wstała z miejsca. - Oni już nie żyją. Moją rodzinę też zabili, więc się odegrałam. - rzekła i popatrzyła na Eragona.
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
* Po dowiedzeniu się od gryfa o tym że jego dawni wrogowie w dzieciństwa, nie żyją, to tylko Eragon smutno westchnął i zasłonił się łapą i położył się*
Spoiler:
Offline
*smoczyca wstała i przywitała przybyłą do nich lwicę. Ukłoniła się nisko i uśmiechnęła* Witaj! Jestem Tahira. *pomachała przyjaźnie skrzydłami*
Offline
-Miło mi Cię poznać, Tahiro - "Rzuciła" okiem na lwa, mówiąc mu - Czemu się zasłaniasz ? Jesteś taki jak wszyscy, nie musisz się zasłaniać. - lwica się lekko uśmiechnęła-
Offline
* Eragon po dłuższe chwili mówi do nowej lwicy* - Posłuchaj, mi się nie rozchodzi o mój wygląd tylko o stratę mojej rodziny..., której zabiły gryfy...* podpowiedział i po chwili usiadł normalnie*
Spoiler:
Offline
- Eeełłł... - gryf pokazał coś w stylu ucinania sobie głowy i kręciła głową.
~~Vitani i Nuka's fan~~
"Zrób to teraz. Czasami "później" staje się "nigdy"."
"Do it now. Sometimes "later" becomes "never"."
Offline
Ach... To dlatego... Współczuję. - lwica posmutniała-
Ostatnio edytowany przez Carissime (31 2014 15:36:28)
Offline
To Wy sobie porozmawiajcie, a ja lecę coś zjeść. *odrzekła szybko Tahira i wzbijając się w niebo, zostawiła tumany kurzu*
Offline
* Eragon rzekł do nowej lwicy* - No tak... ale to już jest przeszłość, a jak w ogóle jak masz na imię?* zapytał się nowej*
//"wogulę" piszemy "w ogóle", usunęłam zbędne słowo ~ Cari//
Ostatnio edytowany przez Carissime (31 2014 15:42:07)
Spoiler:
Offline